Aleja św. Jana Pawła II w Bielawie będąca jednocześnie obwodnicą Bielawy, jest od stycznia drogą wojewódzką. Zanim jednak to się stało, była miejską, na której wprowadzono dość kontrowersyjne oznakowanie poziome.
Oznakowanie powoduje na przykład stworzenie lewoskrętu w pole oraz spowodowanie, iż z drogi dwupasmowej zrobiła się droga jednopasmowa. Kierowcy uważają, że zmiany niczemu dobremu nie służą, a wręcz przeciwnie pogarszają płynność ruchu oraz ograniczają przejezdność.
Zmiana organizacji ruchu na bielawskiej obwodnicy była odpowiedzią na znaczną ilość wypadków, do których dochodziło w okolicy skrzyżowania Alei Św. Jana Pawła II z ulicą Ks. Romana Biskupa. Została ona zatwierdzona przez Policję i Starostwo Powiatowe w Dzierżoniowie, a to za sprawą groźnych kolizji, które często kończyły się zniszczeniem lamp oświetleniowych. Nowa organizacja ma więc poprawić bezpieczeństwo kierujących oraz ułatwić włączenie się do ruchu pojazdów wjeżdżających na obwodnicę z ulicy Ks. Romana Biskupa.
- Przeprowadzona została wizja w terenie w celu weryfikacji oznakowania pionowego i poziomego, w trakcie której wstępnie stwierdzono, że oznakowanie wymaga wprowadzenia nieznacznych korekt. W związku z tym zostanie sporządzony albo zlecony odpowiedni projekt docelowej organizacji ruchu. DSDiK we Wrocławiu nie brała udziału w wcześniejszych zmianach oznakowania i uzgadnianiu istniejących rozwiązań na Al. Św. Jana Pawła II w Bielawie - wyjaśnia Teresa Grabowska - Chudy zastępca dyrektora ds. Zarządzania Infrastrukturą Drogową w Dolnośląskiej Służbie Dróg i Kolei we Wrocławiu.
