Dzisiaj w Urzędzie Miasta w Dzierżoniowie miała posiedzenie Komisja Spraw Obywatelskich i Porządku Publicznego. Głównym punktem obrad było wystąpienie Komendanta Straży Miejskiej w Dzierżoniowie. Nieoficjalnie SM ma zostać zlikwidowana w Bielawie, w Pieszycach wydaje się nieracjonalną służbą. A w Dzierżoniowie?! Czy znamy do końca realia pracy tej formacji?!
W posiedzeniu komisji wzięli udział obaj zastępcy burmistrza, Albert Blacharz i Andrzej Bolisęga. Straż Miejską reprezentował komendant - Andrzej Mich.
Raport nie wzbudził emocji. Suche fakty i liczby nie odzwierciedlają problemów z jakimi tak naprawdę borykają sie mieszkańcy Dzierżoniowa. Liczba przekazanych bezpańskich psów do schroniska, czy odwożenie nietrzeźwych obywateli do domów, nie oddaje realiów pracy funkcjonariuszy w codziennej służbie. Mimo pytań i sugestii radnych, brakowało obiektywnej oceny sytuacji w interesującym nas obszarze porządku publicznego i co ważne, brak pomysłów na rozwój i poprawę wizerunku strażników miejskich w oczach obywateli.
W kolejnym punkcie obrad komisja zajęła sie głosowaniem nad projektami uchwał.
SM w trójmieście
A przyszły ciężkie czasy na Straż Miejską. Nieoficjalnie mówi się, że do likwidacji ma iść Straż Miejska z Bielawy. Paradoksalnie, bo nie słychać o zamknięciu tej formacji w Pieszycach, mieście dość rozciągniętym i podzielonym na małe części, w którym strażników jest tylko dwóch i nie posiadają nawet samochodu. Mieszkańcy skarżą się, że strażników widują tylko spacerujących - patrolujących - ciągle te same miejsca i w godzinach rannych czuwających przy przejściu dla pieszych w okolicach SP nr 1.