W sobotnie popołudnie w dzierżoniowskim Kauflandzie uruchomił się system czujek przeciwpożarowych. Personel i klienci zostali ewakuowani na zewnątrz budynku.
Po godzinie 17:00 włączył się czujnik systemu przeciwpożarowego w markecie. Wszyscy klienci i personel opuścili obiekt, a dwa zastępy straży pożarnej zlokalizowały zagrożenie. Okazało się, że czujnik dymu włączył się w wyniku chwilowego zadymienia jednego z pomieszczeń. Nikt z przebywających osób w budynku nie był zagrożony utratą zdrowia i życia.
- Po przyjeżdzie na miejsce zastaliśmy ewakuowanych ludzi na zewnątrz, nikt nie zgłaszał problemów zdrowotnych - mówił o akcji jej dowódca - asp. sztab. Wojciech Iwachów.
Strażacy profilaktycznie przewietrzyli pomieszczenia i sprawdzili je urządzeniem do wykrywania gazów niebezpiecznych. Po około pół godziny klienci i personel wrócili do marketu.
W sumie ewakuowano ok. 200 osób. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.