Spotykają się od września zeszłego roku. Sekcja druku 3D to grupa pasjonatów, obecnie jedenastu osób w różnym wieku, zafascynowanych techniką drukowania przestrzennego. Co ciekawe, członkowie sami budują własną drukarkę.
Dzieci uczą się obsługi programów grafiki komputerowej 3d, a potem drukują to, co sami zaprojektowali. Starsi robią małe roboty, projektują uzbrajają je w elektronikę i składają w całość. Kolekcja się powiększa, a w budowie jest już kolejna drukarka.
- Wszystko zaczęło się na studiach na zajęciach z projektowania, chciałem sam zrobić frezarkę cnc, a wykładowca namówił mnie do zrobienia drukarki 3d i tak to poszło. Interesowałem się też modelarstwem samochodowym i tutaj na zajęciach, gdzie obecnie się spotykamy, produkowałem pierwsze elementy do aut. Instruktor zaproponował mi, żebym sam stworzył taką grupę i tak powstała sekcja druku 3d działająca już ponad rok - opowiada Maciej Świtalski, instruktor.
Spotykają się we wtorki i piątki od 17 do 20 w modelarni w Dzierżoniowie. Znajduje się ona w dworcu kolejowym - wejście od peronu.
- Przede wszystkim zajmujemy się projektowaniem 3D, budujemy sami drukarki 3D, oraz różne urządzenia i elementy oparte o druk 3D, dzieciaki uczą się projektować i drukują to co zaprojektują. Dla przykładu właśnie projektują mały robot sterowany za pomocą telefonów komórkowych. Formalnie należymy pod DOK Dzierżoniów i jesteśmy także przez nich finansowani - tłumaczy Maciej Świtalski.
Wszyscy chętni mogą zapisać się do sekcji druku 3D, informacje dostępne także na fanpage sekcji.