Kliknij, aby zobaczyć fotogalerię O zatrzymaniu młodych osób przez dzierżoniowską policję po kontroli samochodu osobowego na osiedlu Jasnym w Dzierżoniowie pisaliśmy 2 tygodnie temu. Dziś poznaliśmy więcej szczegółów tej akcji. 22-latek kierował samochodem bez prawa jazdy, a w aucie policjanci ujawnili amfetaminę i marihuanę!
14 września około godziny 19:00 dwa patrole policji zatrzymały kilka osób, poruszających się prawdopodobnie jednym z samochodów osobowych na osiedlu Jasnym w Dzierżoniowie. Policjanci przeszukiwali auto i zabezpieczali ślady. Nie można wykluczyć, że przyczyną interwencji było znalezienie niedozwolonych przedmiotów bądź substancji.
Oczekujemy na komunikat dzierżoniowskiej policji w tej sprawie.
Aktualizacja [27.09.16]:
- Policjanci z ruchu drogowego patrolując ul. Sikorskiego zauważyli mazdę w której kierowca oraz pasażerka nie mieli zapiętych pasów. W związku z ujawnionym wykroczeniem kierujący pojazdem został zatrzymany do kontroli. Okazało się, że 22-latek z Niemczy nie posiada uprawnień do kierowania, które zostały mu zatrzymane za prowadzenie pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwym. W toku kontroli pojazdu policjanci zauważyli, że za fotelem pasażera zdemontowany jest głośnik i wystają z niego torebki foliowe. Po sprawdzeniu okazało się, że w zafoliowanych pakunkach znajduje się biały proszek oraz susz roślinny. Badanie przeprowadzone przez policyjnych specjalistów potwierdziło, że jest to amfetamina oraz marihuana w ilości pozwalającej na uzyskanie blisko 500 porcji handlowych tych narkotyków. Od 22-latka została również pobrana krew do badanie, celem sprawdzenia czy kierował samochodem pod wpływem narkotyków. Jeżeli wynik będzie pozytywny grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz kolejny zakaz kierowanie pojazdami mechaniczny na okres od 3 do 15 lat.
Przypomnijmy, że w świetle obowiązujących przepisów za posiadanie narkotyków grozi kara do 3, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast handel środkami odurzającymi zagrożony jest karą do 8 lat, a gdy w grę wchodzi ich znaczna ilość nawet do 12 lat pozbawienia wolności. - poinformował nas podinsp. Mariusz Furgała, oficer prasowy KPP w Dzierżoniowie.
