W niedzielę, 25 stycznia, od godz. 9:00 kierowcy w rejonie dworca kolejowego w Dzierżoniowie spotkali małe utrudnienia w ruchu, spowodowane manewrującą lokomotywą na lawecie samochodowej. W ten sposób przyjechał parowóz - pierwszy egzemplarz powstającego na nowo Sowiogórskiego Muzeum Techniki z parowozownią.
- Wyjechaliśmy wczoraj o 22:00 z Jarocina, podróżowaliśmy bez przeszkód. Nie licząc małych problem z wjazdem na waszą "Dębową Górę" - mówi kierowca ciężarówki, który przywiózł parowóz.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że w Dzierżoniowie do końca roku powstanie filia Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku z Jaworzyny Śląskiej. W następnym tygodniu przyjedzie kolejny parowóz, tym razem z Elbląga. Również na lawecie.
Dlaczego lokomotywa, nie może przyjechać koleją?
- Przywieziony parowóz to model TKt 48-72 pochodzi z serii parowozów tendrzaków produkowanych w latach 1950-1957. Ten przywieziony model został wyprodukowany w 1952 roku w Chrzanowie, a ostatni remont przechodził w 1972 r. Jest to długo oczekiwany przyjazd i konkretny efekt, że muzeum się odrodzi - komentuje Grzegorz Szerszeń, kolekcjoner zabytków dawnej technik.
Wszystko wskazuje na to, że koszt podróży koleją dla parowozu, byłby droższy niż na lawecie.