Dzieci z Piławy Górnej 15 lipca zwiedzały labirynt podziemnych budowli wydrążonych w górze Włodarz. Poniemieckie sztolnie z drugiej wojny światowej znalazły się na trasie wycieczek przygotowywanych przez świetlicę środowiskową.
Ogromny kompleks podziemnych sal i korytarzy to spuścizna hitlerowskich działań wojennych. Do dziś nie udało się ustalić na pewno, co Niemcy zamierzali ukryć w Górach Sowich. Nie wiadomo też, jak rozległą budowlą jest "Riese", czyli "Olbrzym". Według współczesnych hipotez część odkryta i udostępniona dla turystów stanowi tylko znikomy procent przedsięwzięcia budowlanego.
W przygodę z jedną z najbardziej emocjonujących tajemnic drugiej wojny światowej wprowadził film ukazujący, kto i w jaki sposób budował sztolnie. To była bardzo pouczająca lekcja historii. Niewątpliwie największą atrakcją okazało jednak zwiedzanie podziemi łodzią.
Zalana części kompleksu to prawdziwy labirynt korytarzy. Po ziemią znajduje się ponad 50 prawie identycznych skrzyżowań, w których łatwo stracić orientację. Piławscy turyści dopłynęli łodzią do największej hali w kompleksie. Dawnym budowniczym udało się wydrążyć obiekt liczący 10 metrów wysokości i ponad 60 metrów długości.
Wkrótce potem równie liczna, bo blisko 50-osobowa, grupa młodych piławian kąpała się na basenie w Pieszycach. Pogoda sprzyjała zabawie, było ciepło i słonecznie. Dzieci stosowały się do poleceń i wspaniale zintegrowały. Trwa akcja "Lato w Mieście" dofinansowana przez Gminę Piława Górna. W lipcu dzieci wypoczywają pod opieką świetlicy środowiskowej.
