Już nie tylko podziwiają, ale sami też próbują sił w tańcu, kojarzonym z akrobatycznymi umiejętnościami. Breakdance w Piławie Górnej przeniósł się z ulicy do sali lustrzanej Miejskiego Ośrodka Kultury.
Breakdance mocno zakorzenił się w Piławie Górnej. Znany szerszej publiczności dotychczas przede wszystkim ze sceny konkursu "Pokaż Talent!", od tegorocznej edycji "Lata w Mieście" stał się jednym z tańców regularnie nauczanych w Miejskim Ośrodku Kultury.
B-boy Gregory odsłonił rąbka tajemnicy i uczył podstaw wszystkich chętnych, którzy spędzali wakacje w mieście. W zajęciach z równym zapałem birali udział chłopcy, jak i dziewczęta. Uczyli się podstawowych figur, ruchu oraz zachowania się na scenie, ale przede wszystkim radości z tańca. W warsztatach uczestniczyli dzieci i młodzież. Czerpali z życia pełnymi garściami.
W filmach, pokazujących zaawansowane umiejętności b-boyów, breakdance jawi się jako taniec z dużą ilością elementów siłowo-sprawnościowych oraz figur wykonywanych często całym ciałem na ziemi. Okazuje się jednak, że w wersji dla początkujących jest formą aktywności dla wszystkich i śmiało może konkurować z zumbą czy aerobikiem. Breakdance dla seniorów? Czemu nie. Możliwe, że niedługo pojawią się nawet tak zatytułowane ogłoszenia. Tymczasem letnie spotkania z breakdancem odbywały się w sali lustrzanej Miejskiego Ośrodka Kultury i trwały dwie godziny.