W piątek, 9 stycznia około 19:30, na DW 384 z przełęczy Woliborskiej do Jodłownika, na zakręcie z drogi wypadł w przepaść samochód osobowy. Na szczęście podróżujące osoby doznały niewielkich obrażeń.
Dyżurny PSP z Dzierżoniowa natychmiast wysłaj dwie jednostki z Dzierżoniowa, oraz jedną z OSP Ostroszowice. Na miejsce wypadku została wysłana także karetka pogotowia i policja. Służby po przybyciu na miejsce zobaczyli zakleszczony między drzewami, około 20 m. poniżej korony drogi pojazd marki Volkswagen. Uszkodzenia auta wskazywały, że musiało koziołkować nim zatrzymało się między drzewami. W pojeździe podróżowała kobieta z kilkunastoletnią dziewczynką.
Z nieoficjalnych informacji od świadków i śladów zdarzenia wynika, że kierująca samochodem na ostrym łuku nie skręciła tylko pojechała prosto, spadając do wąwozu, przynajmniej raz koziołkując. Kobieta i dziecko nosiły ślady drobnych obrażeń dlatego zostały odtransportowane do dzierżoniowskiego szpitala. Ruch na drodze odbywał się jednym pasem, którym kierował patrol policyjny. Strażaków z PSP podmienili strażacy z Ząbkowic Śl. ponieważ zdarzenie miało miejsce na terenie powiatu ząbkowickiego.