W dniach 16-17 stycznia, w Górach Sowich odbyła się 6. edycja GF-Point, ogólnopolskiej imprezy łączącej: biegi na orientacje oraz airsoft. 272 osoby, każda z ekwipunkiem ważącym ok. 20kg, z bronią, kamizelką, intensywnym skupieniem przez 24h i wolą wygranej. Przygoda dla prawdziwych i wytrzymałych twardzieli!
Start i meta zlokalizowane były w Centrum Sportu i Rekreacji w Walimiu.
W zawodach wystartowało 272 zawodników podzielonych na trzy kategorie:
- W piątek ważenie wyposażenia, plecak 10 kg, do tego 2 kg w kamizelce oraz broń nie mniej niż 2,5 kg. W moim wypadku było to ponad 17 kg - 1/3 mojej wagi. Kilka minut przed startem dostaliśmy mapkę z zaznaczonymi punktami do zaliczenia na dzisiejszą noc. Punktualnie o 22:00, start z obowiązkowym wyposażeniem - wspomina Wojciech czterokrotny uczestnik zawodów. - Po około 10 kilometrach docieramy pod muchołapkę na nocne strzelanie potem jeszcze około 9km i przed 4:00 jako 4 drużyna, trafiamy na nocleg do domu spotkań (chyba) w Rzeczce. Około 7:00, wstajemy i o 8:00 startujemy do drugiego etapu. Najtrudniejszym zadaniem tego etapu było zrobienie noszy z lin na nasze plecaki i przeniesienie ich razem około 1 km po stromej i oblodzonej ścieżce. Najbardziej w kość dawały plecaki, barki bolały. Widząc, że kończy się limit na ten etap. Odpuściliśmy Wielką Sowę i kilka punktów po drodze. Na mecie meldujemy się o 16:23 jako ósma drużyna. Liczyliśmy na lepszy wynik, ale za rok będziemy lepiej przygotowani - zapowiada Wojciech, przedstawiciel czteroosobowej drużyny z Sobótki, w skład której wchodzili jeszcze Łukasz, Bartek i Piotr.
Zawody ukończyło w regulaminowym czasie i zostało sklasyfikowanych:
Zwycięzcy poszczególnych kategorii:
Jak wyglądał poprzedni bieg Wojciecha, można zobaczyć na jego filmiku: