Na jednym z bloków mieszkalnych przy ul. Żeromskiego ktoś umieścił bilbord satyryczno-polityczny. Prawdopodobnie ma on przedstawiać burmistrza Ryszarda Dźwiniela i jego zastępców lejących wodę do bielawskiego zbiornika. Bielawa jest fajna - ironia autora czy fakt?!
Bilbord wisi na bloku dość długo. Zainteresował naszych czytelników i dziennikarzy, gdyż nie bez powodu został umieszczony przy jednej z głównych ulic w Bielawie w miejscu gdzie 3 razy w tygodniu masy ludzie przychodzą na targ.
Blokami zarządza Spółdzielnia Mieszkaniowa w Bielawie, którą poprosiliśmy o wypowiedź w tej sprawie:
- Jesteśmy jako Spółdzielnia Mieszkaniowa zarządcą tego budynku, jak i wielu innych w naszym mieście i prowadzimy naszą działalność mając na celu m.in. minimalizację kosztów utrzymania mieszkań. Oznacza to również poszukiwanie dochodów poprzez oddawanie w najem fragmentów ścian szczytowych, gdzie pieniądze pozyskane w ten sposób pomniejszają w efekcie koszty utrzymania mieszkań. Tak też jest również w przypadku budynku przy ul. Żeromskiego. Na podstawie zawartej umowy najmu kontrahent użytkuje część ściany wedle własnego uznania, z zastrzeżeniem zakazu umieszczania treści sprzecznych z prawem, obraźliwych, czy wulgarnych. Jak dotąd nikt, kto zgłosił chęć zawarcia umowy najmu części elewacji w celu umieszczenia nośników reklam, po akceptacji naszych warunków finansowych nie został odmownie potraktowany, ponieważ jako spółdzielnia stoimy na straży interesów mieszkańców nie angażując się w żadne sprawy polityczne i zachowując bezstronność w tym aspekcie - komentuje Rafał Januszkiewicz z SM Bielawa.
Prawdopodobnie bilbord umieściła osoba niesprzyjająca aktualnej władzy, choć paradoksalnie w świetle najnowszych wydarzeń to burmistrz i jego zastępcy są faktycznie w laniu wody najlepsi w końcu "odzyskali" zbiornik i wlewają wodę, ku zadowoleniu mieszkańców. Bielawa więc jest fajna?!