W sobotę, 20 grudnia po godz. 19:00, na sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 10 w Bielawie doszło do nieszczęśliwego w skutkach wypadku. Jeden z kibiców przechylił się przez barierki i spadł na parkiet. 54-latek zmarł w szpitalu.
- Jak ustalili bielawscy policjanci, 54-letni mieszkaniec Bielawy w trakcie zawodów sportowych przechylił się przez barierki, stracił równowagę i spadł na parkiet. Obecny na miejscu klubowy rehabilitant przystąpił do natychmiastowej reanimacji. Mężczyzna w bardzo ciężkim stanie został przewieziony do szpitala, w którym zmarł kilka godzin później. Policja wyjaśnia wszystkie okoliczności tego wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wypadku doszło bez udziału osób trzecich - poinformował nas podinsp. Marisuz Furgała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie.