Trzy zastępy straży pożarnej, karetka pogotowia i policja zostały zadysponowane do dachowania BMW koło stawu w Bratoszowie. Uczestnicy zdarzenia oddalili się z miejsca wypadku.
13 września, około 7:00, straż pożarna została powiadomiona o wypadku samochodowym. Na przeciwko stawu w Bratoszowie, samochód marki BMW dachował do strumyka. Na miejsce udały się dwa zastępy PSP Dzierżoniów, zastęp OSP Piskorzów oraz specjalistyczny zespół ratownictwa medycznego i policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego.
Po rozpoznaniu okazało się, że wewnątrz pojazdu nie ma nikogo. Kierowca i potencjalni pasażerowie oddalili się z miejsca zdarzenia. Strażacy profilkatycznie przeczesywali okoliczne zarośla w poszukiwaniu poszkodowanych.
Czynności wyjaśniające okoliczności dachowania, szczególnie odnalezienie sprawcy zdarzenia, prowadzi dzierżoniowska policja.
Aktualizacja:
Z informacji, do których dotarliśmy, wynika że wypadek miał miejsce wczoraj około godziny 22:00. Pojazdem podróżowały trzy osoby, które zaraz po zdarzeniu udały się do domu. Najprawdopodobniej odnieśli obrażenia. Do ich domu około godziny 8:00 przyjechała karetka.