Przy murze cmentarza żydowskiego w Dzierżoniowie, tuż przy rondzie "Żołnierzy Wyklętych", stoi wielki billboard reklamowy, którego wsporniki obciążone betonowymi płytami postawiono na... grobach pochowanych.
Patrząc na reklamę od frontu, problemu nie widać. Dopiero po przyjrzeniu się z bliska całej konstrukcji tablicy reklamowej można zauważyć, że jej część znajduje się za murem cmentarza. Betonowe płyty leżą poukładane w dwóch miejscach - w miejscu grobów zmarłych z żydowskiej rodziny, będącej kiedyś właścicielami fabryki w Dzierżoniowie.
- Pogoń za pieniądzem nie ma hamulców moralnych i robimy rzeczy, których ktoś powinien się wstydzić. Czy możliwe jest coś takiego na cmentarzu katolickim? - pyta retorycznie mieszkaniec Dzierżoniowa, który przechodząc obok cmentarza został poproszony o komentarz przez naszego reportera.
Żydowskie miejsca pochówku różnią się od katolickich, gdyż na grobie zmarłego jest tylko macewa - płyta nagrobna, najczęściej w formie pionowo ustawionej, prostokątnej płyty kamiennej lub drewnianej.
Cmentarz żydowski w Dzierżoniowie został założony w 1826 r. przy ul. Bielawskiej 18. Jest jednym z czterech czynnych cmentarzy żydowskich na Dolnym Śląsku. Ostatni pochówek miał tu miejsce 24 kwietnia 2014 roku. Teren cmentarza nie należy do Urzędu Miasta w Dzierżoniowie.
Zobacz film o dzierżoniowskim cmentarzu żydowskim: