Kliknij, aby zobaczyć fotogalerię W rozegranym w niedzielę 15 maja meczu PLFA J-11 Stalowe Sowy podjęły w Gorzowie Wielkopolskim Wolverines Opole. Faworytami meczu byli gospodarze, którzy 3 maja tylko jednym punktem ulegli mistrzom - Panthers Wrocław. Rosomaki swój pierwszy w historii mecz juniorski rozegrały 30 kwietnia. Opolanie ulegli w Poznaniu Patriotom 0:40.
Przed dzisiejszym starciem łatwo było wskazać faworyta, ale goście nie zamierzali tanio sprzedać skóry. Rosomaki jako pierwsze odebrały piłkę i po dobrym zagraniu ofensywnym znalazły się w okolicach 35. jarda przed własnym polem punktowym. Następne zagrania nie przyniosły pierwszej próby i piłka przeszła w posiadanie Stalowych Sów. Gospodarze bardzo szybko spożytkowali szansę i po akcji podaniowej Karola Streja wyszli na prowadzenie 6:0. Niedługo później gorzowsko-bielawska ekipa wymusiła na rywalach błąd, co pozwoliło zainkasować kolejne dwa punkty. Na domiar złego dla przyjezdnych odkopnięcie po safety zakończyło się piękną akcją powrotną Michała Droszczaka i po pierwszej kwarcie było 15:0 dla gospodarzy.
Jeszcze przed przerwą Stalowym Sowom dwukrotnie udało się zdobyć touchdowny. Akcje za sześć punktów wykonali Krzysztof Dymkowski i ponownie Strej. Te zagrania przedzieliło jedyne tego dnia przyłożenie opolan. Autorem efektowego biegu był Jakub Starosta. Do przerwy gospodarze prowadzili 28:6. W drugiej połowie miejscowi jeszcze dwa razy znaleźli drogę do pola punktowego rywali. Tym razem zdobywcami punktów byli Jakub Matusik i Marcin Niewiarowski. Spotkanie zakończyło się triumfem Stalowych Sów w stosunku 42:6.
- Wszystko nam dzisiaj wychodziło. Mimo iż Wolverines są bardzo młodą drużyną, to i tak pokazali sporo ładnego futbolu. Warunki pogodowe były dzisiaj bardzo wyjątkowe. Aura zmieniała się z minuty na minutę. Było ładne słońce, deszcz a nawet grad. Przyznam, że przed dzisiejszym meczem nie ustalaliśmy specjalnej taktyki na Rosomaki, ale grę Patriotów zamierzamy bardzo dokładnie przeanalizować. Stawką meczu w Poznaniu będzie awans do półfinału PLFA J-11. Naszym celem jest mistrzostwo - powiedział Paweł Sołtysiak, trener Stalowych Sów.
Ostatni mecz w sezonie zasadniczym Stalowe Sowy rozegrają 26 maja w stolicy Wielkopolski. Rywalem będą Patrioci Poznań. Trzy dni później, 29 maja we Wrocławiu Rosomaki zakończą swój pierwszy sezon w rozgrywkach PLFA J-11 meczem z Panthers.
Stalowe Sowy - Wolverines Opole 42:6 (15:0, 13:6, 6:0, 8:0)
Relacja meczu:
I kwarta
7:0 przyłożenie Karola Streja po 15-jardowej akcji po podaniu Adriana Górnego (podwyższenie za jeden punkt Adrian Górny)
9:0 dwa punkty dla Stalowych Sów za wybiegniecie zawodnika Wolverines z piłką poza własne pole punktowe
15:0 przyłożenie Michała Droszczaka po 70-jardowej akcji powrotnej po odkopnięciu Wolverines po safety
II kwarta
21:0 przyłożenie Krzysztofa Dymkowskiego po 7-jardowej akcji biegowej
21:6 przyłożenie Jakuba Starosty po 50-jardowej akcji biegowej
28:6 przyłożenie Karola Streja po 25-jardowej akcji po podaniu Adrian Górnego (podwyższenie za jeden punkt Adrian Górny)
III kwarta
34:6 przyłożenie Jakuba Matusika po 6-jardowej akcji biegowej
IV kwarta
42:6 przyłożenie Marcina Niewiarowskiego po 10-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Marcin Niewiarowski)
MVP spotkania: Karol Strej (tight end Stalowych Sów)
