Dużą nieodpowiedzialnością i kompletnym brakiem wyobraźni wykazali się rodzice, którzy sprawowali "opiekę" nad swoimi małymi dziećmi znajdując się w stanie nietrzeźwości. Badanie przeprowadzone przez interweniujących policjantów z dzierżoniowskiej komendy wykazało u matki blisko 1,4 promila alkoholu, a u ojca dzieci 2,8 promila. Całe szczęście, że nie doszło w tym przypadku do tragedii. Rodzice będą teraz odpowiadać przed sądem.
Tuż przed północą, 22 lipca funkcjonariusze z komendy w Dzierżoniowie zostali zaalarmowani, że w jednym z mieszkań na terenie powiatu ma miejsce awantura domowa. Z relacji wynikało, że w mieszkaniu tym jest libacja alkoholowa, słychać głośne krzyki, wyzwiska, tłuczone szkło oraz płacz małych dzieci. W związku z tym policjanci pojechali niezwłocznie pod wskazany adres, aby sprawdzić zgłoszenie. Początkowo nikt nie chciał otworzyć drzwi, mimo że funkcjonariusze mocno w nie uderzali. Po chwili otworzyła je kompletnie pijana kobieta. Policjanci zauważyli, że w mieszkaniu znajdują się porozrzucane puszki po piwie i butelki po wódce, a także odłamki szkła.
W mieszkaniu zastano rodziców 11-miesiecznej dziewczynki oraz 2-letniego chłopca. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że 21-letnia matka ma niemal 1,4 promila alkoholu, a ich ojciec blisko 2,8 promila. Dzieci trafiły pod opiekę lekarzy.
Policjanci wyjaśniają obecnie wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Jeśli zgromadzony materiał wykaże, że rodzice swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem narazili małe dzieci na bezpośrednie zagrożenie dla ich życia bądź zdrowia to grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Materiały w tej sprawie funkcjonariusze przekażą również do sądu rodzinnego, który podejmie decyzje, co do dalszego sprawowania opieki nad dziećmi.