Rola pań w społeczeństwie stale rośnie. Kobiety nie tylko prowadzą domy, zajmują się dziećmi i pracują zawodowo, ale także stale się kształcą, zakładają firmy i osiągają coraz znaczniejsze sukcesy. Wielu przy tym udaje się robić to, co lubią i do czego mają talent. Do takich właśnie działań zachęca propagatorka idei przedsiębiorczości kobiet.
Diana Kaczyńska, inicjatorka Forum Kobiet Przedsiębiorczych, które w ubiegłym roku po raz pierwszy towarzyszyły Dzierżoniowskim Prezentacjom.
W tym roku impreza zostanie zorganizowana po raz drugi. Z tej okazji zapytaliśmy Dianę Kaczyńską, która prowadzi własną firmę w zgodzie ze swoimi zainteresowaniami i uzdolnieniami o inspiracje, recepty na sukces i wsparcie, jakiego potrzeba na drodze do własnego biznesu.
Jest Pani pomysłodawczynią organizowania w Dzierżoniowie Forum Kobiet Przedsiębiorczych. To idea podpatrzona w innym mieście czy efekt potrzeby zauważenia rosnącego udziału kobiet w świecie małego i dużego biznesu?
- Zanim zaproponowałam takie rozwiązanie, miałam okazję uczestniczyć jako przedsiębiorca w kongresach i spotkaniach kobiet, które dzieliły się swoją wiedzą i doświadczeniem, i zachęcały inne kobiety do brania spraw we własne ręce. Zauważyłam wtedy, że kobiety chcą się spotykać i wymieniać swoimi doświadczeniami, ale uświadomiłam też sobie, że po takich spotkaniach powinny zostawać ślady. Dlatego idei powstania Dzierżoniowskiego Forum Kobiet przyświecał fakt, by te spotkania zamienić w możliwość wzajemnej inspiracji i mobilizacji do tworzenia nowych działań. Takie inspiracje miały być doładowaniem dla innych kobiet, które mają świetne pomysły, ale z różnych przyczyn nie wdrażają ich w życie, bo często swoje potrzeby i ambicje stawiają na dalszym miejscu. Zachwycamy się Paniami, które mieszkają w dużych miastach i osiągają sukcesy, wpływają na swoje otoczenie, a często nie zauważamy, że obok nas działają również ciekawe osobowości, które mogą mobilizować nasz lokalny potencjał. Dlatego chciałam, by takie ,,nasze osobowości" pokazywać i za ich przykładem inspirować pozostałe mieszkanki do działań w różnych dziedzinach. I nie chodzi o tylko o to, by kobiety zakładały firmy, ale by pokazywały swoje talenty artystyczne i działania społeczne. Temu ma służyć ta idea spotkań, wymiany doświadczeń i podkreślania rosnącej roli kobiet w życiu.
Ubiegłoroczne, pierwsze forum spełniło oczekiwania, o to chodziło?
- Tak, bo pokazało to, z czego powinniśmy być dumni. Uczestniczki poznały Kobiety - osobowości, mieszkanki naszej aglomeracji, które w otwarty sposób opowiadały o drodze, jaka ich wiodła do osiągnięcia sukcesu m. in. w polityce, biznesie, sporcie, działaniach społecznych. To była wspaniała inspiracja dla uczestniczek. Dodatkowo mieliśmy okazję poznać działania lokalnych organizacji pozarządowych, w których przewodzą i działają kobiety oraz panie tworzące wyjątkowe wyroby artystyczne.
Czego dziś najbardziej potrzebują kobiety przedsiębiorcze?
- Kobieta nie musi mieć firmy, by być uważana za przedsiębiorczą. Jej firma to dom, organizacja pracy wokół spraw rodziny. Kilka etatów w domu to już moc pracy do zaplanowania i wykonania. Dzisiaj kobiety oprócz prowadzenia domu, wychowywania dzieci, pracują zawodowo, kształcą się, są aktywnie społecznie, angażują się w politykę. To wszystko sprawia, że kobiety chcą, by ich działania były zauważalne i doceniane. Chcą brać sprawy we własne ręce, ale też odgrywać zdecydowanie większą rolę.
Jakiego rodzaju pomocy, oprócz tej oferowanej już przez miasto, najbardziej potrzebują przedsiębiorcy?
- Działania Urzędu Miasta są dobrze ukierunkowane, bo wspiera się i promuje lokalne firmy, wykorzystując do tego własne dostępne nośniki informacji. Bardzo dobrym narzędziem są corocznie organizowane Prezentację Dzierżoniowskie, które pokazują kondycję lokalnych firm i przyczyniają się do ich promocji. Myślę, że sami przedsiębiorcy powinni bardziej się jednoczyć i organizować przy udziale władz miasta spotkania, szkolenia, możliwości wymiany wiedzy na aktualne tematy gospodarcze. Warto też pomyśleć o wdrażaniu idei mentoringu, szczególnie pomagać tym, którzy mają świetne pomysły, ale brakuje im doświadczenia w prowadzeniu firm. Jestem zwolennikiem pracy w zespołach i doskonalenia się nawzajem, wiec warto zapraszać też osobowości z zewnątrz, które dużo osiągnęły i od nich się uczyć. Taki cykl spotkań na pewno trzeba skierować do naszej młodzieży jako inspirację do realizacji swoich pomysłów w przyszłości.
Co poradziłaby Pani kobietom, które chciałyby, ale obawiają się rozpocząć działalność na własną rękę?
- Przede wszystkim życzyłabym odwagi w realizacji swoich pomysłów i marzeń i by dobrze zaplanowały to, do czego będą dążyć, szkolić się, i dopasowywać swoje działania do aktualnego rynku i wymagań, jakie stawiają klienci. By były wytrwałe i nie zniechęcały się porażkami, ale też zdawały sobie sprawę z dużego nakładu pracy, jaki trzeba wykonać, by osiągać sukcesy, by to, co chcą robić, było ich pasją, bo najkorzystniej rozwijać to, co się umie najlepiej i do czego ma się tzw. dar.
Warto ryzykować?
- Dzisiaj każdy przedsiębiorca bez względu na płeć musi ryzykować, bo czasy są dynamiczne i działania w firmach wymagają innowacyjności i reagowania na zmieniający się rynek. Jeżeli mamy dobrze zaplanowaną wizję swojej firmy, to ważne jest, by sukcesywnie plany realizować, ale i modyfikować, w zależności od zmieniającej się sytuacji rynkowej. Oczywiście trzeba się zaangażować w to co się robi, bo tylko wtedy osiąga się sukcesy i satysfakcję z tego, co się robi.
Przeczytaj o: II Forum Kobiet Przedsiębiorczych