Festiwal Dawnych Komputerów i Gier był nie małą atrakcją dla uczniów Zespołu Szkół nr 1 w Dzierżoniowie oraz odwiedzających szkołę gimnazjalistów. Przez dwa dni 14 i 15 września w sali konferencyjnej ustawione zostały komputery z lat 70., 80. i 90. ubiegłego wieku.
Dla starszego pokolenia był to powrót do przeszłości, ale dla młodszego żywa lekcja historii. Na stołach rozstawione zostały komputery: Commodore 64, Amiga 500, Atari 2600, Atari 65XE, Macintosh Classik, konsole NES, SNES, Nintendo 64. Wszystkie urządzenia były przygotowane do swobodnego korzystania i oczywiście grania. Na każdej z maszyn został zainstalowany zestaw gier, o których młodzież na pewno słyszała, ale nigdy w nie nie grała.
Festiwal został zorganizowany przez Fundację Dawne Komputery i Gry. - Przywieźliśmy blisko 20 stanowisk stanowiących żywą historię informatyki. Młodzież jest bardzo zainteresowana tym sprzętem, a zwłaszcza grami. Od początku istnienia komputerów gry były czymś co pozwalało na pokazanie możliwości sprzętu. Podobnie jest dzisiaj. Chcąc zobaczyć co mógł, któryś z przywiezionych komputerów wystarczy włączyć grę, aby się o tym przekonać - mówi Przemysław Wrona, przedstawiciel fundacji. - Młodzież najbardziej lubi gry dające jej możliwość rywalizacji. Hitem jest PONG, który polega tylko na odbijaniu piłeczki, ale w tej prostocie jest siła, a gra bardzo wciąga - dodaje.
- W szkole mamy wielu uczniów informatyki. Cieszymy się więc, że fundacja do nas trafiła i zaproponowała nam wystawę, bo to dodatkowa lekcja dla naszych uczniów. Nim grupa młodzieży ma możliwość spróbowania obsługi tych komputerów bierze udział w prelekcji, podczas której m.in. prezentowane są zdjęcia starych komputerów. Dzisiaj trudno sobie wyobrazić, że komputer mógł zajmować cały pokój - mówi dyrektor szkoły Aleksander Koszela. - Dawne komputery dawały możliwość zespołowego grania, ale nie przez internet, gdzie najwyżej słyszy się rywala. Tu stoi koło mnie żywy człowiek, z którym rywalizuję - podkreśla.
