Kliknij, aby zobaczyć fotogalerię 30 września w godzinach nocnych, w Bielawie przy ul. Brzeżnej spłonęła stodoła. W akcję gaśniczą zaangażowane były zastępy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Jedna osoba została odwieziona przez pogotowie do szpitala! Przypuszczalna przyczyna pożaru to podpalenie!
Do zdarzenia doszło około godziny 23:30. Palił się dach stodoły przy ulicy Brzeżnej 37. Na miejsce natychmiast skierowano strażaków z całego powiatu. Był to kolejny pożar tego typu obiektu w ciągu bieżącego roku. Niewykluczone, że dochodzi do notorycznych podpaleń na tej samej ulicy.
W trakcie działań jedna osoba została przetransportowała specjalistycznym zespołem ratownictwa medycznego do szpitala.
W akcji gaśniczej udział wzięło 9 zastępów straży pożarnej z JRG Dzierżoniów, OSP Bielawa, OSP Piskorzów, OSP Ostroszowice i OSP Rotocznik.
Aktualizacja:
- 30.09 br. o godz. 23.16 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego (stodoły) w Bielawie przy ul. Brzeżnej 37. Na miejsce zdarzenia przybyło łącznie 11 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Pożar był mocno rozwinięty, paliła się drewniana konstrukcja dachu i stropu oraz słoma, maszyny i urządzenia składowane wewnątrz. Istniało realne ryzyko wybuchu gazu w butlach znajdujących się wewnątrz budynku. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, poprzez min. odcięcie dopływ prądu, podaniu 5 prądów wody w natarciu i obronie innych budynków, ewakuacji z wnętrza budynku sprzętu rolniczego, przeszukaniu budynku pod kątem obecności innych osób. Podczas prowadzonych działań gaśniczych strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie postronnej będącej pod wpływem zdarzenia, która uskarżała się na silne bóle w klatce piersiowej, przybyły na miejsce zespół pogotowia ratunkowego przejął osobę poszkodowaną i zabrał do szpitala. Podczas zdarzenia spaleniu, nadpaleniu lub uszkodzeniu uległa konstrukcja dachu, słoma, maszyny składowane wewnątrz budynku i inne. Straty wstępnie oszacowano na 200 tys. zł., przypuszczalną przyczyną pożaru było podpalenie przez osoby na tą chwilę nieustalone. - przekazał nam st. kpt. Arkadiusz Kleban, rzecznik prasowy KP PSP w Dzierżoniowie.
ZOBACZ WIDEO z miejsca pożaru:
