Burmistrz Bielawy odpowiada swoich przeciwnikom politycznym i rywalom wyborczym. To już chyba wszyscy z bielawskiej sceny wyborczej. Jako ostatni do kampanii właczył się właśnie Ryszard Dźwiniel z "Miejską Kampanią Informacyjną. Kandydaci na fotel burmistrza miasta muszą tym razem nie lada się natrudzić, żeby przykuć uwagę wyborców. Mają na to ciągle niespełna 2 miesiące.
Tak oto Ryszard Dźwiniel pisze na swoim profilu facebook-owym:
Widzę, że kampania informacyjna pod hasłem "Takie są fakty", wzbudziła wiele emocji wśród moich przeciwników, dlatego chciałem podkreślić, że koszty akcji zostały sfinansowane z moich prywatnych funduszy.
No i pytanie - ile burmistrz zapłacił urzędowi, którym kieruje za wynajem miejskich tablic? Jedna z takich tablic znajduje się przy obwodnicy Bielawy - kiedyś wisiała tam informacja, że Bielawa ma wieżę widokową. Już nie ma?
Przeczytaj:
Część I "Miejska Kampania Informacyjna"
oraz
II część. Ryszard Dźwiniel w wyborczym natarciu!