Blisko 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał 65-letni kierowca samochodu marki Rover.
26 września tuz przed godziną 15.00 policjanci z Komisariatu w Bielawie w trakcie patrolu ul. Wolności zatrzymali do kontroli samochód marki Rover. Powodem kontroli był styl jazdy kierowcy świadczący, że może znajdować się pod wpływem alkoholu.
Policyjny alkomat potwierdził te przypuszczenia, gdyż u 65-letniego kierowcy wykazał 3,44 promila alkoholu. W samochodzie oprócz kierowcy jechali jeszcze czterej inni pasażerowie.
Teraz mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności oraz nawet 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów