We wtorek rano, jeden z wędkarzy na starej cegielni w Bielawie, zauważył ciało w wodzie. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.
Przed godziną 10:00, we wtorek 8 września, na starej cegielni powyżej osiedla Europejskiego w Bielawie, wędkarz zauważył dryfujące w wodzie ciało mężczyzny i natychmiast powiadomił służby ratunkowe.
Na miejsce wezwano dwa zastępy straży pożarnej z Dzierżoniowa z pontonem ratowniczym, zastęp OSP Bielawa, zespół ratownictwa medycznego oraz patrole policji.
Niestety, w wodzie rzeczywiście znajdowało się ciało mężczyzny, które zostało wydobyte przez strażaków.
Czynności na miejscu prowadziła policja oraz prokurator.
Aktualizacja:
- 08 września o godz. 09:52 oficer dyżurny bielawskiego komisariatu otrzymał zgłoszenie, że w zbiorniku wodnym tzw. Cegielni znajdują się prawdopodobnie zwłoki człowieka. Z relacji zgłaszającego, który udał się na zbiornik na ryby wynikało, że kiedy rozkładał wędkę zobaczył w wodzie zwłoki i natychmiast powiadomił służby ratunkowe, które niezwłocznie przybyły na miejsce zdarzenia. Straż pożarna wyciągnęła z wody ciało mężczyzny. Policja na miejscu, pod nadzorem prokuratora, wykonała czynności procesowe. Ciało decyzją prokuratora został zabezpieczone do dalszych badań, które dadzą odpowiedź na pytanie: co było faktyczną przyczyną śmierci tego mężczyzny. Wstępnie w wyniku przeprowadzonych czynności wykluczono działanie osób trzecich. Prawdopodobnie doszło do nieszczęśliwego wypadku w wyniku, którego 66-letni mężczyzna z Bielawy wpadł do zbiornika wodnego. Postępowanie w tej sprawie, mające na celu wszechstronne wyjaśnienie okoliczności tej sprawy prowadzi Komisariat Policji w Bielawie - mówi podinsp. Mariusz Furgała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie.