Policja odnotowała niestety kolejny przykład braku odpowiedzialności rodziców, którzy opiekowali się dziećmi.
20 października tuż po godzinie 1.00 policjanci z komisariatu w Bielawie zostali zaalarmowani, że pogotowie ratunkowe zabrało dziewczynkę, która wymiotowała, zaś osoby sprawujące nad nią opiekę są w stanie nietrzeźwym. Z relacji wynikało, że w mieszkaniu tym trwa libacja alkoholowa i przebywa tam jeszcze dwoje małych dzieci.
Niestety policjanci przybyli na miejsce zdarzenia potwierdzili te fakty. W mieszkaniu zastali w trakcie picia alkoholu pijanych rodziców oraz ich dwoje znajomych. W tym samym pomieszczeniu przebywało dwoje małych dzieci: 3-letni chłopczyk oraz jego 8-miesieczny brat. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że matka sprawował opiekę nad swoimi dziećmi mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. U ojca dzieci policyjny alkomat wykazał ponad 2 promile alkoholu. 3-letnia dziewczynka zabrana do szpitala pozostaje na obserwacji, natomiast pozostała dwójka dzieci została przekazana pod opiekę rodzinie zastępczej.
Policjanci wyjaśniają obecnie wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Jeśli zgromadzony materiał wykaże, że rodzice swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem narazili małe dzieci na bezpośrednie zagrożenie dla ich życia bądź zdrowia grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Materiały w tej sprawie policjanci przekażą również do sądu rodzinnego, który podejmie decyzje, co do dalszego sprawowania opieki nad dziećmi.