Dzierżoniowscy policjanci zatrzymali 28-letniego mężczyznę podejrzanego o włamanie do sklepu na terenie jednego z miejscowych marketów. Łupem podejrzanego padły pieniądze w kwocie ponad 4.2 tysiąca złotych. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna był już w przeszłości karany za przestępstwa przeciwko mieniu.
W dniu Wszystkich Świętych, 1 listopada policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym ze sklepów na terenie miejscowego marketu doszło do włamania. W wyniku podjętych natychmiast czynności funkcjonariusze ustalili, że nieznany sprawca otworzył drzwi prowadzące na zaplecze sklepu dostał się do środka, a następnie kluczem otworzył szafkę i ukradł z niej pieniądze w kwocie ponad 4.2 tysiąca złotych.
Funkcjonariusze pracując nad tą sprawą, dwa dni później wytypowali i zatrzymali podejrzanego o to przestępstwo 28-letniego mieszkańca Dzierżoniowa. Okazało się, że mężczyzna ukradł klucze od tego sklepu i poszedł tam już po jego zamknięciu, a jeszcze przed zamknięciem całego marketu. Drzwi od sklepu oraz szafkę otworzył przy pomocy skradzionych kluczy. Jego łupem padła wtedy koperta wraz z pieniędzmi. By odsunąć od siebie podejrzenia mężczyzna podrzucił skradzione klucze.
Policjanci odzyskali połowę skradzionych pieniędzy, drugą część podejrzany zdążył wydać na własne potrzeby. Ze względu na fakt, że 28-latek był już w przeszłości karany za przestępstwa przeciwko mieniu grozi mu teraz kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.