Dolnośląscy pracodawcy mogą otrzymać refundację rocznej wypłaty w zamian za zatrudnienie młodych pracowników. Znany jest już podział funduszy w dolnośląskich powiatach na to zupełnie nowe narzędzie. W 2016 r. na ten cel przeznaczono 46,4 mln zł z Funduszu Pracy.
- Nowe działania są możliwe w ślad za nowelizacją ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Na refundację zatrudnienia bezrobotnych do 30. roku życia Dolny Śląsk otrzyma do 2018 r. ogromną kwotę - w sumie 187 mln zł. Szacujemy, że dzięki temu powstanie około 7 tys. nowych miejsc pracy. To oznacza, że w ciągu trzech najbliższych lat niemal co trzeci młody Dolnoślązak, który dziś jest zarejestrowany w urzędzie pracy, może znaleźć zatrudnienie. To bardzo dobra wiadomość - mówi Ewa Grzebieniak, dyrektor Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Pracy.
W statystykach urzędów pracy osoby bezrobotne do 30. roku życia stanowią jedną z największych grup (23,7 tys. osób spośród 99,9 tys. wszystkich bezrobotnych) tuż po długotrwale bezrobotnych oraz bezrobotnych, którzy mają więcej niż 50 lat.
O refundację dolnośląscy pracodawcy mogą się już starać w powiatowych urzędach pracy, które otrzymały informację o środkach przyznanych na 2016 r. Przy podziale środków brano pod uwagę kilka kryteriów m.in. liczbę zarejestrowanych osób bezrobotnych do 30. roku życia, stopę i strukturę bezrobocia w danym powiecie. Powiat dzierżoniowski otzymał 1,72 mln zł,
Zgodnie z nowymi przepisami pracodawca, który zatrudni bezrobotnego do 30. roku życia przez 12 miesięcy, zgodnie z zawartą umową, otrzyma comiesięczny zwrot wynagrodzenia i składki na ubezpieczenie społeczne - do wysokość najniższego wynagrodzenia (1.850 zł) wraz z pochodnymi (maksymalnie do ok. 2,2 tys. zł). Przez kolejnych 12 miesięcy będzie miał obowiązek zatrudnienia, ale już ze swoich środków. Będzie mógł jednak korzystać z innych form wsparcia np. Krajowego Funduszu Szkoleniowego.