Taki tytuł nosi europejska akcja edukacyjno-informacyjna, w ramach której likwidatorzy skutków katastrofy w Czarnobylu i świadkowie wydarzeń w Fukushimie w ponad 20 polskich miastach opowiedzą o swoich przeżyciach i doświadczeniach. Włączył się w nią również dzierżoniowski Dzienny Dom Pomocy Społecznej, w którym 11 kwietnia o godz. 12.40 odbędzie się spotkanie z naocznymi świadkami atomowej tragedii.
Choć od katastrofy w Czarnobylu minęło 28 lat, dramat ofiar nadal trwa. W Wyniku promieniotwórczego skażenia po wybuchu elektrowni trzeba było wysiedlić 350 tys. osób, a w promieniu 30 km od zakładu trzeba było utworzyć strefę zamkniętą. Co najmniej 2 mln mieszkańców Ukrainy i Białorusi cierpi na choroby wywołane promieniowaniem.
Dla przeszło 400 tysięcy wojskowych i cywilów, jacy bezpośrednio po wybuchu reaktoraz narażeniem życia brali udział w likwidacji skutków katastrofy 26 kwietnia 1986 r., był początkiem długiej walki ze skutkami napromieniowania i radziecką, a później ukraińską biurokracją, odmawiającą czarnobylskim "likwidatorom" prawa do podstawowych świadczeń socjalnych i opieki medycznej, jakiej wymagają. Jednym z nich jest Vladimir Volchenko, gość spotkania, który w roku 1986 dowodził tajnym Batalionem Chemicznym 731.
Organizatorem spotkania w DDPS-ie przy ul. Krasickiego 25 jest Fundacja "Krzyżowa" dla Porozumienia Europejskiego we współpracy z Internationales Bildungs-und Begegnungswerk z Dortmundu.