18-latek miał wsadzać w intymne miejsca, przez ubranie 11-latkowi pewne przedmioty. A wszystko to wśród dzierżoniowskich młodych zapaśników, na obozie sportowym. Parę dni temu sąd wydał wyrok.
Do gwałtu nie doszło - uznał sąd - ale 18-latka uznano winnego naruszenia nietykalności cielesnej. Łącznie wymierzono mu karę 1 roku i 2 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata i dozór kuratora.
Wyrok jest nieprawomocny.
Do zdarzenia doszło w lutym ubiegłego roku. Sprawę prowadziła prokuratura w Bystrzycy Kłodzkiej, a wyrok wydał sąd w Świdnicy.