22-letni mieszkaniec Bielawy został zatrzymany przez patrolujących miasto policjantów za zabicie gołębia. Za swój czyn odpowie przed sądem, grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 3 lipca około godz. 8.30 w Bielawie na ul. Pocztowej. Patrol policji zwrócił uwagę na młodego mężczyznę, który strzelał z wiatrówki. Na widok funkcjonariuszy zaczął się nerwowo zachowywać i próbował ukryć broń.
Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że nieodpowiedzialny właściciel wiatrówki strzelał do ptaków, w wyniku czego zabił jednego gołębia. Sam zatrzymany oświadczył policjantom, że robił to ,,z nudy i dla zabawy". Tylko zdecydowana reakcja i dociekliwość bielawskich stróżów prawa uchroniła inne zwierzęta od cierpień, jakie mógł im zadać oprawca. Broń pneumatyczną, którą się posługiwał, została zabezpieczona.
Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Sąd może orzec także przepadek wiatrówki, która służyła do popełnienia przestępstwa.