← REKLAMA

Nie udało się, jak planowano w sobotę - 14.09.2013 r. z powodu obfitych opadów deszczu i niskich temperatur, choć organizatorzy i mieszkańcy wsi

Sinice byli gotowi na 100 %. Decyzją organizatorów turniej został przeniesiony na 28.09 br. ... i tego dnia udało się. Była piękna pogoda - prawdziwa polska jesień, pełne zaangażowanie gospodarzy, tylko drużyn znów niewiele, a jeszcze mniej gości - mieszkańców gminy Łagiewniki, których zaproszono, dla których organizowany jest ten turniej. Wielka szkoda, lecz nie poddajemy się, mając nadzieję na większą frekwencję za rok. W tegoroczne szranki stanęły 4 drużyny: sołectwo Sienice, Jaźwina, Łagiewniki oraz Trzebnik. Drużyny wykazały się umiejętnością współpracy i sprytem. Prawie wszystkie konkurencje odbywały się na czas, a wyniki budziły duże emocje wśród samych zawodników, i dopingujących kibiców. Rozegrano następujące konkurencje: powożenie "żywym powozem", plażowanie w Sienicach, rzut beretem wójta w dal, płukanie złota w sienickim potoku, toczenie koła na czas, wbijanie gwoździ na czas, celowanie ziemniakami do wiadra, picie piwa na czas, bieg z jajkiem na łyżce na czas. Po ostrej rywalizacji podliczono punkty, a startujące drużyny zajęły następujące miejsca:

I miejsce - sołectwo Łagiewniki, II miejsce - sołectwo Jaźwina, III miejsce

- sołectwo Sienice, IV miejsce - sołectwo Trzebnik.

Pamiątkowe puchary i dyplomy dla uczestników turnieju wręczyli: Wójt Gminy Łagiewniki - Janusz Szpot, Vice Wójt - Andrzej Knuter, Sekretarz Gminy - Andrzej Złomek oraz Przewodnicząca Rady Gminy Łagiewniki - Maria Łaskarzewska . Był czas dla fotoreporterów. Zakończyła się cześć oficjalna turnieju.

W części artystycznej wystąpili - Kapela Podwórkowa i Kabaret "Trzy ofiary drogi do Europy", następnie rozpoczęła się potańcówka z zespołem "Music Dance" z Oleśnicy, a po nim, typowa dyskoteka. Zabawa trwała do późnych godzin nocnych. Dla dzieci ustawiono dmuchańce i trampolinę, a w ramach animacji pracownicy GOKBiS malowali dzieciom twarze i przeprowadzali warsztaty tworzenia biżuterii z koralików. Dużą frajdą nie tylko dla dzieci był domek do malowania - przepięknie ozdobiony nowoczesnym "graffiti". Nie zabrakło "strawy dla ciała". Gospodynie z Sienic raczyły uczestników turnieju i

imprezy przepysznymi ciastami, kiełbaskami i kaszankami z grilla, smakowitą grochówką, szaszłykami.... Podobnie, jak na turnieju w 2012 r. była przede wszystkim świetna zabawa, a to cel nadrzędny przy organizacji imprez.