Prawdopodobnie weekendowe imprezowanie pieszyckiej młodzieży tak właśnie się kończy. Bez wątpienia zabawa była udana, sprzęt w postaci butli raczej dekoracją nie jest. Szkoda tylko, że ogólny wygląd przypomina raczej posiedzenie niedojrzałych flejtuchów, niż ogarniętą młodzież chcącą się wyluzować w mieście w którym nawet zwykłych ławek brakuje.
- Pieszycki Orlik powstał dla mieszkańców - z myślą o nich i dla nich. Wielka szkoda, że nie każdy potrafi uszanować to, co wspólne i wykorzystywać to w sposób właściwy. Drzwi to nie tablica do pisania, sztuczna trawa nie potrzebuje łupek, bo i tak słonecznik tam nie wyrośnie, kostka brukowa powinna leżeć na swoim miejscu, a urywane klamki i siatka na pewno nie przyozdobią obiektu. Czy nie lepiej spożytkować tą energię w pozytywny sposób, np. w sportowej rywalizacji?
Przeczytaj raport policji o Piesyzcach:
Przestępcy wyjechali lub siedzą w celach, a trawka jest po 25zł