Najpierw w Urzędzie Miejskim, potem już w terenie przedstawiciele holenderskiej organizacji Join Our Mission, której przewodniczy Fred de Bruin spotkali się z burmistrzem - Mirosławem Obalem, aby przedstawić postępy prac na budowie domu dla wychowanków domu dziecka w Pieszycach.
Obiekt w stanie surowym już stoi, jest zadaszony, wstawione są okna. Dom ma być przepustką w dorosłe i samodzielne życie dla 6-7 osób, które po 18 roku życia będą mogły tutaj samodzielnie zamieszkać. Każdy będzie miał swój pokój, wspólny będzie salon, kuchnia oraz piwnice i poddasze. Dla dziewczyn i chłopców przewidziane są osobne łazienki. Wokół domu jest również miejsce na kawałek ogrodu i odrobinę zieleni. Kto to buduje? Dom powstaje dzięki konsekwencji społecznej organizacji Join Our Mission z Holandii. Jest to organizacja, która już od wielu lat współpracuje z Domem Dziecka. Do tej pory działania skupiały się na remoncie budynku Domu Dziecka położonego przy ul. Ogrodowej, pracach porządkowych wokół obiektu czy też na pomocy finansowej i rzeczowej dla placówki i jej podopiecznych.
W ostatnich latach powstała jednak nowa idea. Budowa domu, który pozwoli usamodzielnić się osobom, które wchodzą w pełnoletniość, a nie mogą już przebywać w domu dziecka. Pomysł wsparła gmina Pieszyce i na budowę obiektu przekazała działkę o powierzchni 876 m2. Przyjaciele z Holandii ruszyli do pracy. Regularnie zbierając środki w Holandii podjęli prace, których efekty możemy już dziś oglądać. Wydali specjalne broszury promocyjne oraz w regularnych akcjach zbierają środki na dokończenie budowy i wyposażenie domu. Wiele jest już wykonane, ale do osiągnięcia celu i oddania obiektu pod klucz potrzebne jest jeszcze 94 500 euro.