Jeśli nie masz pieniędzy żeby płacić za czynsz, nabiłeś sobie długów. Teraz możesz je odpracować. Trafna inicjatywa, nie dla leniwych osób, których spotkały finansowe problemy. Zobacz jak to wygląda od środka.
Program wystartował w 2012 roku. Wówczas dług swój odpracowały 83 osoby. W 2013 było ich już 93. Część z nich odpracowała wszystkie swoje zobowiązania. Ponad 410 tys. zł długów czynszowych udało się przez dwa lata odpracować najemcom dzierżoniowskich lokali komunalnych. 40 osób trwale wyszło z pętli zadłużenia. Dzięki temu, osoby te, uniknęły eksmisji, oraz nabyły prawo do dodatku mieszkaniowego i innych świadczeń społecznych.
Dzięki pracy dłużników, w 123 lokalach mieszkalnych, lokalach usługowych oraz w częściach wspólnych budynków wykonano prace porządkowe. Uczestnicy programu zaangażowani byli też w przeprowadzki, odnawianie mieszkań komunalnych, malowanie i mycie ścian. Zimą w odśnieżanie chodników i ulic, a w pozostałe pory roku - w ich sprzątanie. Materiały niezbędne do pracy zapewnia miasto.
Wszystkie osoby, które przystąpiły do programu odpracowywania długów, przechodzą szkolenie BHP i innych przepisów prawa oraz są objęte ubezpieczeniem. Spłata zaległości czynszowych w tej formie realizowana jest na wniosek zainteresowanego i wymaga uzyskania pozytywnej opinii dyrektora OPS-u i prezesa DZBM-u.
Na koniec 2013 roku zadłużenie w czynszu miało 418 osób. Łączna kwota zaległości wobec miasta wyniosła, aż 1 694 930,37 zł.
Jeśli dłużnik nie jest leniem z natury i pamięta, że socjalizm się skończył, to program ten jest odpowiedni do pomocy samemu sobie. Zważywszy, że po zsumowaniu całego zadłużenia wobec miasta, uzyskujemy naprawdę dużą kwotę. Ciężko, żeby budżet nie odczuwał jej braku, szczególnie w sytuacji kiedy inni lokatorzy mieszkań komunalnych, płacący na bieżąco, dopominają się o remonty.