Dzierżoniów

szukaj w serwisie
zaloguj Przypomnij dane

Wiadomości / Powiat

Ustaw mniejszą czcionkę
Ustaw standardową czcionkę
Ustaw większą czcionkę
Kliknij, aby zobaczyć fotogalerię

Debiut Mariusza Cieślińskiego w MMA

Redakcja, 05.03.2014, 23:45

Do artykułu dołączona jest fotogaleria

We Wrocławiu, 1 marca, w Hali Orbita odbyła się Gala MMA PROMMAC I. Podczas zmagań w oktagonie mogliśmy zobaczyć 9 zawodowych pojedynków MMA. Cztery pierwsze pojedynki odbyły się na zasadzie "Undercardu", a kolejne 5 walk jako "Main Ivent", transmitowane były przez stacje TVN Turbo.

← REKLAMA

Pierwsza gala PROMMAC, dostarczyła wiele emocji szeroko zgromadzonej publiczności na trybunach. Podczas walk mogliśmy zobaczyć takie gwiazdy jak Tomasz Drwal - pierwszy Polak który walczył w UFC, Michał Kita oraz Mariusz Cieśliński.

To właśnie Mariusz Cieśliński, legenda sportów uderzanych Muai Thai, oraz Kickboxingu szlifował swoje techniki grapplingowe w Klubie JUNIOR Dzierżoniów, pod okiem Norberta Warchoła.

- Jak tylko dowiedziałem się, że taka osoba jak Mariusz Cieśliński wybrała nasz mały klub i moją osobę do pomocy, podczas przygotowań do debiutu w MMA, byłem naprawdę bardzo zaskoczony. Podczas każdego treningu ja i moi zawodnicy, dawaliśmy z siebie 100, a nawet 200%, aby Mariusz jak najlepiej przygotował się do walki - komentuje Norbert Warchoł - Mariusz przyjechał na pierwszy trening i tak naprawdę, nie wiedział czego się może spodziewać po nas. Staraliśmy się wykonywać po jednym, dwóch elementach na treningu, aby wszystko nam się dobrze utrwaliło. Z racji, że Mariusz wiele lat trenuje różne sporty i jest inteligentnym zawodnikiem, to poznawanie nowych technik przychodziło mu z większa łatwością - dodaje Norbert.

Na każdym treningu przerabiane były elementy zapasów np. obrony, ataki do nóg, rzuty, obalenia, obrony przed obaleniami, oraz elementy brazylijskiego jiu jitsu, takie jak dźwignie, ucieczki z pozycji zagrożonych i wiele innych technik dążących do zmuszenia przeciwnika do poddania się.

Mariusza od początku mówił, że nie interesuje go żaden słaby zawodnik, albo walka z jakimś tancerzem. Nie miał żadnych życzeń co do przeciwnika. Zawsze nastawiony był na zawodnika z górnej półki.

Pomimo, że Mariusz ma 41 lat jest w świetnej formie fizycznej. Codziennie trenuje 2 razy, nie tylko sam, ale także prowadzi zajęcia w wielu klubach, oraz jeździ na zgrupowania oraz seminaria. Jest aktywnym sportowcem w wielu dyscyplinach.

- Nie wiedziałem, że podczas walki tak będę się denerwował. Sam przebieg nie był dla nas najlepszy, ale na pewno wyciągniemy wnioski z tej debiutanckiej walki. Pojedynek zakończył się przegraną Mariusza, po decyzji sędziowskiej, ale dla licznie zgromadzonej tego dnia publiczności w Hali Orbita to Mariusz był bohaterem. Gdy schodziliśmy z oktagonu do szatni i zobaczyłem, że cała publiczność, która wstała i oklaskami pożegnała Mariusza, skandując jego imię, moje kolana po prostu zrobiło się miękkie. Ta publiczność wiedziała dla kogo przychodzi i nagrodziła Mariusza za wielkie serce które pokazał w tej walce tego dnia - mówi Norbert Warchoł.

- Chciałem podziękować Mariuszowi Cieślińskiego, że to on właśnie wybrał nasz klub i moją osobę do pomocy, przy jego przygotowaniach do walki. Chciałem podziękować wszystkim swoim zawodnikom, że włożyli wiele serca podczas treningów. Teraz wiem, że nasza praca nie poszła na marne i że w przyszłości zaowocuje. Wielkie podziękowanie dla Firmy DRG AGRO GROUP z Tuszyna, która zechciała wesprzeć nas w przygotowaniach do walki - dodaje Norbert.

Najnowsze ogłoszenia

Komentarze (0)

  • Dodaj komentarz jako pierwszy!
~ Użytkownik niezarejestrowany [zarejestruj się w 30 sekund]
Wszystkie komentarze umieszczone pod informacjami prasowymi w portalu Dz-ow.pl nie są moderowane w czasie rzeczywistym, nie są więc weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać bezpośrednio do Wydawcy portalu.
Dodając komentarz na niniejszej stronie internetowej, autor tego komentarza oświadcza, że rozumie i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo Wydawcy portalu Dz-ow.pl do usunięcia lub modyfikacji wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez Wydawcę portalu Dz-ow.pl. Autor tego komentarza oświadcza również, że rozumie i akceptuje Regulamin portalu Dz-ow.pl.
dodaj komentarz
W nauce istnieje tylko fizyka, reszta to zbieranie znaczków.
© 2011-2024 Dz-ow.pl
zamknij
okanuluj