Kilkanaście minut po powrocie zastępów straży pożarnej z dachowania w Bielawie po raz kolejny ratownicy zostali poderwani do akcji. Tym razem zgłoszenie brzmiało: pożar hali magazynowej w Dzierżoniowie.
Ogień wybuchł około godziny 19:35 przy ul. Podwalnej. W płomieniach stanęło składowane drewno tuż obok niedużej hali magazynowej. Do działań zadysponowano 5 zastępów straży pożarnej - 3 z JRG Dzierżoniów i po jednym z OSP Bielawa i OSP Piskorzów oraz oficera operacyjnego powiatu.
- Z informacji przekazanych od przybyłego na miejsce zdarzenia właściciela wynikało, że spaliło się również pięć kajaków oraz rower wodny, składowane drzewo i śmieci. Ogień nie przeniósł się na pobliską halę magazynową - powiedział nam kpt. Dariusz Krysztofiak, oficer operacyjny powiatu z dzierżoniowskiej straży pożarnej.
W trakcie prowadzonych działań przejazd ulicą Podwalną był niemożliwy. Akcja zakończyła się około godziny 21. Przyczyny wybuchu ognia będzie ustalała dzierżoniowska policja.