Kliknij, aby zobaczyć fotogalerię Natalia Mielnik z klubu LKS Atom Boxmet Dzierżoniów zajęła II miejsce w wyścigu ze startu wspólnego podczas I serii Pucharu Polski, rozgrywanej w ten weekend w Kłomnicach. Miejsce to zajęła po finiszu z mocno rozciągniętego peletonu. Wyścig wygrała Paulina Brzeźna-Bentkowska z TKK Pacyfic Toruń, a trzecia była Daria Pikulik z klubu BCM Nowatex Ziemia Darłowska. Bardzo dobrze pokazała się również Weronika Laszkiewicz, która w juniorkach młodszych otarła się o podium zajmując 4 miejsce po finiszu z grupy.
Zmagania w Pucharze Polski rozpoczęły sobotnie wyścigi jazdy indywidualnej na czas na dystansie 11 km. Wśród elity kobiet: Paula Guz zajęła 11 lokatę, 16 była Paulina Cywińska, 28 Natalia Mielnik a 32 Monika Kopińska. W rywalizacji juniorek 8 miejsce zajęła Dorota Przęzak, która w kobietach open była 21. Wyścig juniorek młodszych to 24 miejsce Weroniki Laszkiewicz a 32 Sandry Traczyk. Kolejnym startem był wyścig juniorów młodszych. Tutaj najlepiej spisał się Paweł Szóstka, który był 92, 141 był Dominik Torczka a 119 Michał Mroczkowski, który pomimo upadku na zakręcie walczył do końca.
Niedziela to już wyścigi ze startu wspólnego na 17km rundach wokół Kłomnic. Jako pierwsi wystartowali juniorzy młodsi na dystansie 54km. Rywalizacja u nich przebiegała na bardzo wysokim poziomie sportowym, ponieważ do startu przystąpiło ponad 220 zawodników z całej Polski. Tutaj pechowy był start dla naszych juniorów młodszych, ponieważ każdy z nich uczestniczył w upadku. Najlepiej spisał się Paweł Szóstka, który był 74 a Michał Mroczkowski zajął 115 pozycję. Dominik Troczka z powodu strat sprzętowych nie ukończył rywalizacji. Wyścig juniorek młodszych na dystansie 36km to 4 miejsce Weroniki a 32 Sandry. Wyścig wygrała Makarewicz Katarzyna z klubu MayDay Team Start Lublin. Na koniec startowały panie na dystansie 74km. Tutaj druga była Natalia, na 5 pozycji uplasowała się Monika a 20 była Paula. Paulina Cywińska niestety uczestniczyła w upadku na 1,5km do mety i ukończyła zmagania za peletonem. Dziewczyny jechały drużynowo i czujnie. Zrealizowały swoje założenia taktyczne.
