Antoś ma poważne problemy z mięśniami, lecz dopiero po wielu badaniach, w tym inwazyjnych, w 2012 r. okazało się że, choruje na rzadką chorobę mięśni-wrodzoną dystrofię merozyno-ujemną.
Antoś wymaga stałej, 24h pomocy. We wszystkich czynnościach życiowych nie dajemy mu odczuć, że coś go ogranicza. Czynnie uczestniczy w codziennym życiu, w tym od września 2013 r. jest uczniem w Szkole Podstawowej w Jaźwinie i świetnie sobie radzi. Trzeba przyznać, że mamy wiele możliwości pomocy dla syna - codziennie jest rehabilitowany u specjalistów, posiada odpowiedni sprzęt rehabilitacyjny w domu, ale to w dużej mierze dzięki wsparciu finansowemu ludzi dobrej woli, którzy po prostu przekazali Antkowi 1% podatku.