To nazwa nowego pomysłu Urzędu Marszałkowskiego dla projektu Ziemi Dzierżoniowskiej. Teoretycznie dzięki temu, takie obszary jak nasz, mają uskubnąć trochę pieniędzy na inwestycje w nowym rozdaniu unijnych funduszy 2014-2020.
Ziemia Dzierżoniowska, jako wyodrębniony obszar inwestycyjny, powstała jako jedna z pierwszych aglomeracji na Dolnym Śląsku. W jej skład wchodzą miasta i gminy powiatu dzierżoniowskiego. Pozyskane środki finansowe będą głównie przeznaczone na pomysł budowy wschodniej obwodnicy Dzierżoniowa, Centrum Przesiadkowe PKP oraz rewitalizację obszarów poprzemysłowych.
- Muszę przyznać, że w pierwszej wersji, poddanej pod konsultacje, Strategii takiego obszaru nie było. Staraniem również gminy Pieszyce taki obszar został stworzony, a jego formalnym potwierdzeniem, po za fragmentem mapy w Strategii, jest porozumienie o współpracy pomiędzy wszystkim samorządami gminnymi powiatu dzierżoniowskiego - mówi Paweł Brzozowski, Zastępca Burmistrz Pieszyc.
Jak zapewnia Renata Pilśniak, rzecznik prasowy starostwa powiatowego w Dzierżoniowie, Partnerstwo w ramach Ziemi Dzierżoniowskiej, którego liderem jest miasto Dzierżoniów, złożyło już wspólną propozycję inwestycji do listy indykatywnej dla RPO. Poza tym partnerstwo przygotowuje się także do realizacji kilku wspólnych projektów z innych funduszy niż RPO.
Warto przypomnieć, że Polsce mają być przyznane kolejne pieniądze pochodzące z budżetu Unii Europejskiej w nadchodzących 7 latach. Środki te mają być wykorzystane na szeroko rozumiany rozwój gospodarki, tak żeby w jak najszybszym czasie dogonić kraje Zachodnie. Czy to w ogóle jest możliwe, to osobny temat.
Niestety nie ma być tak łatwo w pozyskiwaniu tych pieniędzy, jak w latach poprzednich. Tym bardziej, że to ostatnie, "ulgowe" 7 lat dla Polski. Potem trzeba będzie płacić do unijnego budżetu na inne kraje rozwijające się. W latach 2014-2020, prawdopodobnie ma skończyć się dofinansowanie projektów małych, przeznaczonych na szkolenia, aktywizację, kompetencję "miękkie". Lwia część pieniędzy będzie przeznaczona na infrastrukturę, inwestycje przekraczające terytorium powiatu. Stąd właśnie nasi włodarze dolnośląscy, od kilku miesięcy zawiązują aglomeracje, zintegrowane podmioty prawne skupiające w sobie gminy i miasta o wspólnych celach rozwojowych.
Ziemia Dzierżoniowska i Ziemia Kłodzka wpina się w jeden z najnowszych instrumentów przygotowanych przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, dla zintegrowanych podmiotów. Aktualnie UMWD wyróżnił trzy instrumenty wspierające rozwój terytorialny. Będą one wdrażane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego (RPO). Oprócz Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT) będzie to: Kontrakt Dolnośląski oraz Zrównoważony Rozwój Miast. Kontrakt Dolnośląski będą mogły realizować jednostki samorządu terytorialnego z obszarów interwencji wskazanych przez Ministra Rozwoju Regionalnego oraz opisanych w Strategii Rozwoju Województwa Dolnośląskiego 2020.
Nasi włodarze będą musieli nie lada się natrudzić. Kuluarowe rozmowy wskazują, że największe pieniądze popłyną do Aglomeracji Wałbrzyskiej, z grodzkim Wałbrzychem na czele i z zintegrowanymi dalekimi terenami, takimi jak, Nowa Ruda, a nawet i Radków, oraz do Aglomeracji Wrocławskiej, ze zrozumiałych względów.
Przeczytaj o współpracy Ziemi Dzierżoniowskiej z Kłodzką: "Spotkają się?".
